Twoja największa broń

dyskusja, optymizm, slowa

Wyobraź sobie, że nagle stajesz się takim przeciętnym bohaterem Gry o Tron. Dostajesz fajne wdzianko, może nawet konia no i oczywiście broń. Załóżmy, że miecz dostajesz. I tak sobie śmigasz po świecie w swoim wdzianku, na koniu i z mieczem. Czujesz ciężar tej broni, ciągle o niej pamiętasz. No jakby nie patrzeć to są niebezpieczne rzeczy! Nagle spotykasz przyjaciela. Witasz się z nim wylewnie, chwalisz się nowymi nabytkami. Wyciągnąłeś przed nim miecz. Jeden nieprzemyślany ruch. Twój przyjaciel ginie.

Tak samo jest ze słowami.

 

Twoja największa broń

Okej, wracajmy. Nie jesteś w Westeros, lecz w uroczym kraju Janusza. Tutaj to słowo jest Twoją największą bronią. Jedno nieprzemyślane zdanie i ranisz drugą osobę. To tak jak z mieczem. Może Ci przynieść wiele pożytku, szczególnie przy spotkaniu z wrogiem. Jednak chwila zapomnienia może przynieść zagładę. Każdy, kto posiada broń musi liczyć się z odpowiedzialnością. Ty też. Też masz broń. Słowem możesz się bronić. Ale słowem możesz też atakować. Tylko przypadkiem nie atakuj przyjaciela.

 

Licz się ze słowami!

Lecimy z historią z życia. Dawno, dawno temu, w czasach, gdy byłam tylko pół blondynką, usłyszałam od kogoś zdanie „To Twoja wina!”. I co? I ja na to „aha, okej” i tak sobie żyłam przez następne pół roku w przeświadczeniu, że tak, to jest moja wina. Pewnego dnia budzę się, a mój zdrowy rozsądek wrócił z wakacji. I mówi „Ej, ale Ty ogarniasz, że to tak naprawdę nie było z Twojej winy?”. Ogarnęłam. Po pół roku. Rozumiecie, pół roku życia w poczuciu winy przez jedno głupie zdanie.

Dlatego dziś apeluję do Ciebie. Licz się ze słowami. Licz się z ich przerażającą potęgą. Oczywiście słowa są Twoimi narzędziami i po to masz do nich dostęp, żeby z nich korzystać. Pozostaje tylko kwestia tego jak będziesz ich używał. Ja sama często korzystam źle, serio. Najpierw powiem, potem pomyślę i zanim się zorientuję już nadciąga apokalipsa. Każdy z nas czasem, przypadkiem, dźgnie przyjaciela. Wtedy należy mu tą ranę opatrzyć, nie dokładać kolejne ciosy.

 

Instrukcja obsługi słowa

Każdy, kto ma broń powinien umieć się z nią obchodzić. Dlatego przygotowałam krótką instrukcję obsługi słowa. Coś jak zasady zdrowej dyskusji. Przyda się nam wszystkim.

- Pomyśl, jak Twoje słowa mogą zostać odebrane. Nie zawsze ktoś zrozumie Cię tak, jak Ty chcesz. Należy brać to pod uwagę. Możesz mieć dobre intencje, ale zostać źle zrozumianym. Zresztą mówią, że dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Bardziej liczy się efekt niż intencje.

- Nie krytykuj osoby. Krytykuj konkretne zachowania.

- Słuchaj i spróbuj przemyśleć. Postawa „moje zdanie jest najmojsze” niewiele da. Gdy trzeba szukaj kompromisów. Nie bój się też przyznać do błędu, to się zdarza każdemu. Z drugiej strony nie daj zrobić z siebie kozła ofiarnego. Prawda zazwyczaj jest gdzieś pośrodku.

- Pamiętaj, że masz prawo do swojego zdania i możesz je wyrazić. To jednak wcale nie znaczy, że absolutnie wszyscy muszą się z Tobą zgadzać.

- Nie atakuj słowem. Po prostu nie krzywdź. Obelgi i wyzwiska są niedopuszczalne. Ale nawet drobne, ukryte podteksty mogą sprawić komuś ból. Nie chciałbyś być tak potraktowany? Nie traktuj w ten sposób innych.

 

Optymistyczna myśl na koniec

Z drugiej strony, słowo może być Twoją „pozytywną bronią”. Słowem możesz wyrazić wszelkie uczucia. Możesz komuś podziękować, docenić albo zwyczajnie powiedzieć coś miłego. Czasem zwykłe „hej, dobrego dnia!” może komuś poprawić nastrój na cały dzień. Takie rzeczy naprawdę nie bolą! Pomyśl, że słowa to Twój miecz, który pomoże Ci przebić się przez gąszcz złych emocji i doświadczeń. Czasem naprawdę niewiele trzeba.

 

Pamiętaj, słowo to potężna broń. To, jak ją wykorzystasz zależy tylko od Ciebie. Gdy przypadkiem lekko zraniłeś przyjaciela nic się nie stało, tak bywa. Obyś tylko nagle nie zamienił się w smoka, który w kilka sekund zniszczy całą armię. Bądź ostrożny.

 

Pozdrawiam i życzę Ci pozytywnego dnia!

 

Psst! Podobał Ci się ten wpis? Koniecznie polub Optymistyczną na fejsie, by nie przegapić kolejnych! A jeżeli masz ochotę zobaczyć jak wygląda pozytywne życie w praktyce zapraszam na Instagram!